Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

[O2] Samootwierająca się szyba prawy przód

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

  • [O2] Samootwierająca się szyba prawy przód

    W sprawie polskich olei, polecam forumowych sprzedawcow. Kilku ich jest, zawsze u ktoregos na konkretny olej extra cene mozna dostac
    Remek ze Szczecina

  • #2
    [O2] Samootwierająca się szyba prawy przód

    Problem wygląda tak, że jak jest otwarta szyba i przytrzymam przycisk, żeby się sama zamknęła do końca to zatrzymuje się po przebyciu ok 1/4 drogi i wraca do dołu i tak za każdym razem. Dopiero po kilku próbach muszę trzymać cały czas przycisk i wtedy jestem w stanie ją zamknąć, ale tak 2-3 razy zatrzymuje się. Wymieniłem mechanizm na nowy, ale jest to samo. Podejrzewam, że to coś z elektryką - silnika albo jakiś moduł czy sterownik. Może mi ktoś napisać jak zakodować sterownik szyby i czy da się wyłączyć tą blokadę co zatrzymuje i opuszcza szybę? Bo to włącza się to zabezpieczenie co by komuś np rąk nie przycieniło.
    ŚKODA 120 L z 1977 roku.
    ŚKODA OCTAVIA II z 2007 roku.

    Komentarz


    • #3
      Tabel, chyba podobny problem :
      Forum - Octavia Club Polska
      Była Octavia II 1.9 TDI BXE by Wally

      => Superb II FL 1.6 TDI CAYC,
      => Volkswagen Passat City 1.6 TDI
      => Volkswagen Passat Variant 2.0 TSI DSG
      "Nie ma rzeczy niemożliwych... są tylko nieopłacalne..."

      Komentarz


      • #4
        Wally dzięki. Pobawię się jeszcze tym sposobem co opisali i zobaczymy. Robiłem coś podobnego, ale w nieco innego kolejności.
        ŚKODA 120 L z 1977 roku.
        ŚKODA OCTAVIA II z 2007 roku.

        Komentarz


        • #5
          Tabel, co to znaczy wymieniłeś mechanizm na nowy? Na fabrycznie nowa sztukę, czy na używkę? Z tego co opisałeś, meczysz sie z jednym miejscem w torze prowadzenia szyby, które stawiając chwilowo większy opór, powoduje, ze elektronika myśli, ze obcina kotkowi łebek (por. reklama Forda SportKa).

          Nie radze wyłączać tego zabezpieczenia, bo może to być skutkiem ogromnej biedy. Szyba bez tego ograniczenia może bardzo mocno ścisnąć delikwenta (np paluszki dziecka) i będzie cholernie smutno.

          Ja tez miałem z tym problem i go niestety nie rozwiazalem, ale byla możliwość zastosowania obejscia, zainstalowałem zespoly sterownikow drzwi i silniczkow od VW Eosa. Sa one szybsze i maja prog detekcji przycinania cial obcych ustawiony na odrobine wyzszym poziomie niz dedykowane do Skody. To spowodowało, że szyba nadal ma miejsce chwilowego zwolnienia swojego biegu w górę, ale juz nie traktuje tego momentu, jako sytuacji awaryjnej.
          Pozdrawiam, Robreg.
          ----
          furmanka.blogspot.com fan ;-)

          Komentarz


          • #6
            robreg, tak dokładnie - mam fabrycznie nowy mechanizm wstawiony, bo stary uległ uszkodzeniu. Dodatkowo ten fabrycznie nowy mechanizm dokładnie zabezpieczyłem smarem + uszczelkę w ramce drzwi wyczyściłem dokładnie i również nasmarowałem i nie ma siły, żeby tam coś blokowało. Na tym starym mechanizmie również coś blokowało szybę, więc uważam, że to kwestia elektryki. Odpowiedź by dała na to pytanie zamiana silniczka, ale narazie nie mam od kogo pożyczyć. Z wyłączeniem zabezpieczenia to raczej rozwiązanie na próbę niż na stałe jeżdżenie. Ogólnie to miejsc, gdzie się szyba przycina jest dwa - 1/4 wysokości i 3/4 wysokości. Sprawdzę jeszcze na komputerze czy nie mam jakiś błędów.
            ŚKODA 120 L z 1977 roku.
            ŚKODA OCTAVIA II z 2007 roku.

            Komentarz


            • #7
              Tabel, jak będziesz szukać silniczków - ja mam moje które zostały po modach :wink:
              przyjemność z jazdy zapewnia avant A4 quattro 2,0TFSI

              wyprzedaż garażowa części do O2-plastiki,elektronika, ramka RNS, dekory czarny karbon, inne, inne-proszę pytać na PW

              Komentarz


              • #8
                piotrek_gdy, daj mi czas do soboty. Właśnie w sobotę będę miał czas i rozbiorę drzwi i zapadną decyzje co dalej.
                ŚKODA 120 L z 1977 roku.
                ŚKODA OCTAVIA II z 2007 roku.

                Komentarz


                • #9
                  Tabel, nie ma pośpiechu - leżą sobie spokojnie i takie zwykłe od mojego auta i takie o jakich pisał robreg - pod składane lustra :szeroki_usmiech
                  przyjemność z jazdy zapewnia avant A4 quattro 2,0TFSI

                  wyprzedaż garażowa części do O2-plastiki,elektronika, ramka RNS, dekory czarny karbon, inne, inne-proszę pytać na PW

                  Komentarz


                  • #10
                    Zamieszczone przez Tabel
                    nie ma siły, żeby tam coś blokowało. Na tym starym mechanizmie również coś blokowało szybę, więc uważam, że to kwestia elektryki.
                    Po swoich doświadczeniach z montażem mechanizmów elektrycznych szyb w samochodach, gdzie ich nie było, wiem, że praca mechanizmów elektrycznych szyb to nie jest trywialna sprawa. Problem nie leży wyłącznie w mechanizmie, starym czy nowym, ale w tak istotnej, acz niedostrzegalnej na pierwszy rzut oka sprawie jak geometria całego toru przesuwania szyby.

                    Zwróć uwagę na to, że wymieniłeś mechanizm, przesmarowałeś go, a punkty występowania zacięć POZOSTAŁY W TYM SAMYM MIEJSCU toru prowadzenia szyby. Gdyby problem leżał wyłącznie w elektronice sterującej szybami, szyby blokowałyby się na całej długości toru pracy szyby, w losowych punktach .

                    Jak pisałem wcześniej, ja u siebie problem obszedłem. Elektronika z VW najwidoczniej ma możliwość pokonywania większych oporów przesuwania szyb, co nie znaczy, że u mnie prawa szyba przestała mieć punkty, w których silniczek zwalnia.

                    Są punkty, gdzie silniczek zwalnia i to słychać za każdym razem, kiedy szyba się zamyka. Na tej podstawie twierdzę, że w moich prawych drzwiach jest coś nie tak z geometrią toru prowadzenia szyby lub elementami toru prowadzenia szyby. W kolegi Mercedesie nie da się zauważyć momentów, że szyba stawia większy opór. U mnie w Skodzie, jak najbardziej tak!
                    Pozdrawiam, Robreg.
                    ----
                    furmanka.blogspot.com fan ;-)

                    Komentarz


                    • #11
                      robreg, opiszę Ci dokładnie jak to wygląda od samego początku. Auto Octavia II z 2007 roku 1,6 MPI Ambiente. Problem z szybami pojawił się kilka tygodni po zakupie - zgrzytały przy opuszczaniu i podnoszeniu te z przodu. Byłem w ASO i na gwarancji smarowali podnośnik co nic nie dało, a następnie rzekomo wymienili oba mechanizmy na nowe. Napisałem rzekomo, bo jak się okazało nie było nawet śladów po demontażu głośnika czy czujnika, który odpala poduszki przy uderzeniu bocznym, a są one zanitowane. Po wizycie w ASO przez jakiś czas było wszystko dobrze. Po kilku latach szyba czasem porostu się zatrzymywała i cofała. Zazwyczaj jak auto stało na postoju. W trakcie jazdy to raczej nie wysterowało. Jednak ostatnio w trakcie jazdy również to było. Smarowania itp nic nie pomagały. Ogólnie olałem temat - nie przeszkadzało mi to jakoś szczególnie, bo rzadko też korzystałem z tej szyby. Jednak jak 2 tygodnie temu opuściłem szybę i chciałem ją podnieść to tylko coś strzeliło i tak została w dolnym położeniu, a ja zostałem ze sporym problemem - dobrze, że mam garaż. Skontaktowałem się z mechanikiem i kupił mi nwoy mechanizm z firmy Diamond za 150 zł i kazał przyjeżdżać. Po demontażu drzwi okazało się, że element w który wchodzi silnik w mechanizmie jest urwany - trzyma się na 3 zaczepach, a u mnie został tylko jeden - pozostałe dwa pękły. Mechanizm został wymieniony, drzwi złożone. No i szyba działała jak należy, ale objaw blokowania pozostał w tych dwóch miejscach które były przed wymiana mechanizmy. Obejrzeliśmy wszystko dokładnie w ramce drzwi czy np uszczelka nie blokuje, gdzieś, wszystko zostało na około przesmarowane, jednak to nic nie pomogło. Mechanik zasugerował, że to kwestia silnika, bo wyczuł, że nawet jak nie pracuje to i tak jest dosyć mocno ciepły, a podobno nie powinien. Zasugerował zakodować, go jeszcze raz i sprawdzić czy nie ma błędów - bo mógł zapamiętać i automatycznie zwalnia w tych dwóch miejscach. Odłączył silnik od mechanizmu i kazał mi nacisnąć przycisk od opuszczania do dołu - silnik się kręcił, potem włożył go z powrotem do mechanizmu no i szyba chodziła płynnie od góry do dołu (może minimalne zwolnienie było w tych dwóch miejscach ale prawie niezauważalne). Pojawił się jednak drugi problem - nie chciało się dać zakodować domykanie szyby jak i jej opuszczanie automatyczne. Nie pomagało dwukrotne naciskanie przycisku czy przytrzymywanie go. Komputer też nie pokazywał błędów. Mechanik się poddał i powiedział, że poszuka drugiego silniczka i zamienimy na próbę. Jednak wczoraj szyba zablokowała mi się znowu i nie mogłem jej zamknąć. Słychać, że silnik pyka, ale nic się nie dzieje. Dopiero po którejś próbie coś strzeliło i szyba poszła do góry. Teraz wygląda to tak, że jak podnoszę szybę to opór jest w tych dwóch miejscach ale bardzo duży i jak szyba go pokonuje to słychać charakterystyczny strzał, albo szyba się zatrzymuje. Pokona te dwa punkty i idzie normalnie. Zupełnie teraz nie wiem co robić. Czy to kwestia mechanizmu, silnika czy czego? Jak Ty to widzisz i co sugerujesz robić dalej?
                      ŚKODA 120 L z 1977 roku.
                      ŚKODA OCTAVIA II z 2007 roku.

                      Komentarz


                      • #12
                        Zamieszczone przez Tabel
                        robreg, opiszę Ci dokładnie jak to wygląda od samego początku. Auto Octavia II z 2007 roku 1,6 MPI Ambiente. Problem z szybami pojawił się kilka tygodni po zakupie - zgrzytały przy opuszczaniu i podnoszeniu te z przodu. Byłem w ASO i na gwarancji smarowali podnośnik co nic nie dało, a następnie rzekomo wymienili oba mechanizmy na nowe. Napisałem rzekomo, bo jak się okazało nie było nawet śladów po demontażu głośnika czy czujnika, który odpala poduszki przy uderzeniu bocznym, a są one zanitowane.
                        A mówili, że w programie "Będzie Pan zadowolony" głupoty pokazują. Coś podobnego ;-)

                        Zamieszczone przez Tabel
                        Po wizycie w ASO przez jakiś czas było wszystko dobrze. Po kilku latach szyba czasem porostu się zatrzymywała i cofała. Zazwyczaj jak auto stało na postoju. W trakcie jazdy to raczej nie wysterowało. Jednak ostatnio w trakcie jazdy również to było. Smarowania itp nic nie pomagały. Ogólnie olałem temat - nie przeszkadzało mi to jakoś szczególnie, bo rzadko też korzystałem z tej szyby.
                        No to u mnie było / jest tak samo, z małymi wyjątkami... U mnie nic do tej pory nie strzelało / pękało.

                        Zamieszczone przez Tabel
                        Jednak jak 2 tygodnie temu opuściłem szybę i chciałem ją podnieść to tylko coś strzeliło i tak została w dolnym położeniu, a ja zostałem ze sporym problemem - dobrze, że mam garaż. Skontaktowałem się z mechanikiem i kupił mi nowy mechanizm z firmy Diamond za 150 zł i kazał przyjeżdżać. Po demontażu drzwi okazało się, że element w który wchodzi silnik w mechanizmie jest urwany - trzyma się na 3 zaczepach, a u mnie został tylko jeden - pozostałe dwa pękły. Mechanizm został wymieniony, drzwi złożone. No i szyba działała jak należy, ale objaw blokowania pozostał w tych dwóch miejscach które były przed wymiana mechanizmu.
                        Widać u Ciebie coś stawia silny opór i łatwo się nie poddaje.

                        Zamieszczone przez Tabel
                        Obejrzeliśmy wszystko dokładnie w ramce drzwi czy np uszczelka nie blokuje, gdzieś, wszystko zostało na około przesmarowane, jednak to nic nie pomogło. Mechanik zasugerował, że to kwestia silnika, bo wyczuł, że nawet jak nie pracuje to i tak jest dosyć mocno ciepły, a podobno nie powinien. Zasugerował zakodować, go jeszcze raz i sprawdzić czy nie ma błędów - bo mógł zapamiętać i automatycznie zwalnia w tych dwóch miejscach. Odłączył silnik od mechanizmu i kazał mi nacisnąć przycisk od opuszczania do dołu - silnik się kręcił, potem włożył go z powrotem do mechanizmu no i szyba chodziła płynnie od góry do dołu (może minimalne zwolnienie było w tych dwóch miejscach ale prawie niezauważalne).
                        Jest szansa (wszystko co napiszę poniżej to gdybania, bo auta Twojego nie widziałem), że za pierwszym razem silnik z elektroniką był w niewłaściwy sposób przykręcony do stelaża i to powodowało dodatkowy opór - sam zastanawiam się jak to możliwe, bo u mnie przy czterokrotnej zmianie silniczków nie udało mi się takiego stanu osiągnąć, ale kto wie...

                        Zamieszczone przez Tabel
                        Pojawił się jednak drugi problem - nie chciało się dać zakodować domykanie szyby jak i jej opuszczanie automatyczne. Nie pomagało dwukrotne naciskanie przycisku czy przytrzymywanie go. Komputer też nie pokazywał błędów.
                        O ile dobrze kojarzę sterowniki drzwi nie będą odnotowywały błędów ze względu na niewłaściwą pracę szyb. Do tego, jak silniki kontrolują położenie szyb chyba jeszcze nikt jednoznacznie nie doszedł.

                        Zamieszczone przez Tabel
                        Mechanik się poddał i powiedział, że poszuka drugiego silniczka i zamienimy na próbę. Jednak wczoraj szyba zablokowała mi się znowu i nie mogłem jej zamknąć. Słychać, że silnik pyka, ale nic się nie dzieje. Dopiero po którejś próbie coś strzeliło i szyba poszła do góry. Teraz wygląda to tak, że jak podnoszę szybę to opór jest w tych dwóch miejscach ale bardzo duży i jak szyba go pokonuje to słychać charakterystyczny strzał, albo szyba się zatrzymuje. Pokona te dwa punkty i idzie normalnie. Zupełnie teraz nie wiem co robić. Czy to kwestia mechanizmu, silnika czy czego? Jak Ty to widzisz i co sugerujesz robić dalej?
                        Z tego co piszesz to można wysnuć kilka bajek:

                        Bajka 1: w przekładni silnika już doszło do częściowego uszkodzenia któregoś kółka i strzały wynikają z zakleszczania się przekładni zębatej - do rozebrania mechanizm samego silnika

                        Bajka 2: do obejrzenia mechanizm okna - być może nowy już też zaczął się łamać.

                        Bajka 3: do obejrzenia cały tor przesuwania się szyby w ramie. To jest temat rzeka.

                        Nie wiem, czy w Octavii jest możliwa taka akcja, ale ja doświadczyłem już tego, że przy delikatnie przekoszonym mechaniźmie wzgledem krawedzi prowadnic szyby, mechanizm pchajac szybe, probowal wypchnac ja poza rame okna.

                        Druga sprawa - szyba powinna przesuwać sie lekko, ale nie powinna miec w zadnym wypadku luzow. Jeśli je ma, pod własnym ciężarem będzie próbowała opaść na jedną ze stron i będzie rozpychana w prowadnicach toru szyby. Luzy trzeba sprawdzić zarówno w płaszczyźnie drzwi, równolegle do której przesuwa się szyba, ale także trzeba byłoby sprawdzić czy nie ma ona luzów na boki - w sensie do wewnątrz lub na zewnątrz auta. To też może stawiać dodatkowy opór silnikowi.

                        Trzecia sprawa - trzeba byłoby przyjrzeć się bez założonego silniczka, z czego wynikają opory ruchu szyby. Może w którymś momencie płyta mechanizmu się delikatnie odkształca i wtedy mechanizm próbuje wypchnąć szybę nie do góry ale również w bok - stąd możesz mieć punkty oporu.

                        Sprawdziłbym również, czy podczas pracy mechanizmu nie dochodzi do jakiegokolwiek jego uginania się. To też może psuć robotę.

                        Na razie więcej pomysłów mi nie przychodzi do głowy.

                        Z ciekawości zapytam - jakie elementy smarowaliście i czym je smarowaliście podczas tej naprawy?
                        Pozdrawiam, Robreg.
                        ----
                        furmanka.blogspot.com fan ;-)

                        Komentarz


                        • #13
                          Narazie nie zostaje nic jak rozebrać drzwi i zobaczyć co się stało. Z ciekawych objawów to jak włożę kluczyk do zamka i przekręcę na otwieranie i przytrzymam to otwiera prawie od razu tylko ta uszkodzona szyba, z zamykaniem jest podobnie. Natomiast jak otwieram szyby z kluczyka to otwierają się wszystkie, a zamykają wszystkie poza prawym przodem. Ogólnie już nie wiem o co chodzi.

                          robreg dzięki za przemyślenia w temacie. Rady cenne. Sprawdzę to. Smarowaliśmy przede wszystkim prowadnice metalowe po których ślizgają się te dwa plastiki - w nie wchodzi szyba i jest w nich mocowana oraz rolki po których kręci się linka i trybiki który nawija linkę. Był wykorzystany smar miedziowy i silikon w sprayu. Tak samo silikon został użyty do przesmarowania uszczelki w ramce drzwi aż do ich wnętrza.

                          Proszę o radę - czy jest sens kupować używany oryginalny mechanizm + silni? Czy mechanizm i silnik od anglika nadadzą się do mnie?
                          ŚKODA 120 L z 1977 roku.
                          ŚKODA OCTAVIA II z 2007 roku.

                          Komentarz


                          • #14
                            Może jak wymieniany był silnik, to coś zostało założone nie w tej pozycji co trzeba. Może to nie jest zwykły silnik, a silnik krokowy, który pamięta pozycję i zakres jego pracy nie mieści się w zakresie pracy mechanizmu szyby, ponieważ został założony w złej pozycji wyjściowej.

                            Komentarz


                            • #15
                              Problem rozwiązany. Winowajcą okazał się silnik - w środku była uszkodzona jakaś zębatka. Po wymianie silnika wszystko działa jak należy i nic nie zacina.
                              Więc jak u kogoś smarowanie mechanizmu nie pomaga, w ramce drzwi nie ma oporów to 95 % to wina samego silnika.
                              ŚKODA 120 L z 1977 roku.
                              ŚKODA OCTAVIA II z 2007 roku.

                              Komentarz

                              POWRÓT NA GÓRĘ
                              Pracuję...
                              X